System półek na ścianie dla kotów.

[Jaskier]

Wstawię Wam, co zrobiła jedna z opiekunek po konsultacji ze mną swoich kotów, nie sprawdzałam jeszcze cen, zostawię to Wam Ja podpowiadałam pewne usprawnienie, ale jak pani do mnie napisała, było już za późno, żeby je zastosować. Pod zdjęciem podam link do wykonawcy

image8.jpeg

311380458_8143568532379694_1563655503950702927_n.jpg

https://www.facebook.com/inspirujacepolki/

Może głupio spytam, ale co kot ma z tym zrobić?
Na tych trzech owalach może się położyć.
Po "pniu" nie pójdzie bo w "gałęziach" przy nim nie ma otworów do przechodzenia. Może się położyć ale nie daje to dwóch poziomów ścieżek żeby dwa koty mogły się minąć tylko dużo miejsc do leżenia.

A półka kosztuje 1,4 kPLN, co uważam nie jest dużą kwotą bo to nie są płaskie "zwykłe" deski tylko zwężające się - do wytworzenia trzeba odrobiny wysiłku więcej

[Dorszka]

Otwory to była właśnie moja propozycja, której pani już nie zdążyła zlecić. Bez tego również koty radzą sobie doskonale, chociaż z mojego punktu widzenia byłoby znacznie bezpieczniej do mijania się, gdyby były otwory, to nie są wysokie przeszkody i koty po prostu je przeskakują, chodzą wzdłuż tych półek, przemieszczają się bez problemu. Legowiska do leżenia są duże i przestronne. Dla osób, które chcą pogodzić zrobienie jakiejś kombinacji kilkupoziomowej z odpowiednim wyglądem to są bardzo dobre rozwiązania, niejednokrotnie tego typu konstrukcje ratują mi sytuację, to znaczy ratują sytuację kotów, bo w bardzo eleganckich wnętrzach ludzie nie chcą stosować typowych rozwiązań. Jaskier, to jest funkcjonalne Ja proponowałam takie otwory (zaznaczone na zielono, to tylko wizualizacja szkieletu, nie ma tutaj uwzględnionych legowisk):

image1.png (920.19 KiB) Przejrzano 10843 razy

[Luinloth]

Piękne są i zgadzam się, na pewno warte tych pieniędzy... No ale to jednak sporo kasy...
Ja poluję na loftowe wiszące półki do salonu, ale wszystkie albo wąskie, albo drogie

[Jaskier]

Dorotko - moja wiedza o kotach jest tyci tyci przy Twojej ale uważam, że gdyby zrobić otwory, takie jak zaznaczyłem na zielono, to oko inwestorki widziałoby całą gałąź a koty miałyby drugi poziom przejść.

IMG_20221123_160440.jpg (158.21 KiB) Przejrzano 10831 razy

Oczami wyobraźni widzę jak jeden hyca sobie z rozety na rozetę a drugi musi wtedy iść jak moja czerwona kreska - brrrr.
Ale möbel ładny, nie powiem

[Dorszka]

Jaskier, czy widzisz mój post wyżej ze zdjęciem? Zaznaczyłam dokładnie te same miejsca, nawet o jedno więcej. Wszystko się zgadza Napisałam też, że opiekunka za późno dostała tę moją propozycję/poprawkę i już jej nie zrobiono, czy zrobiliby - tego nie wiem. Wstawiłam zdjęcia jako alternatywę dla tych, którzy mają niekiedy bardzo duże wymagania estetyczne, mają koty, ale nikt nie powiedział im w momencie gdy je kupowali bądź adoptowali, z jakimi wymaganiami środowiskowymi posiadanie kota się wiąże. Ja wolę prostsze rozwiązania, ale jak napisałam wyżej, tego typu konstrukcje ratują kocie doopki w domach, w których opiekunowie są postawieni przeze mnie pod ścianą, że coś muszą zrobić (albo oddać koty), i to moje wymaganie musi się spotkać gdzieś pomiędzy kotem a opiekunem. To akurat jedno z lepszych rozwiązań (kiedyś pewien opiekun chciał zrobić kotostradę ze szkła, wtedy nie było z mojej strony żadnej przestrzeni na kompromis, niestety). Więc wszystko się zgadza z Twoimi uwagami (a tak zupełnie na boku, dlaczego potraktowałeś pomysł tak agresywnie? ), może umknął Ci mój post ze zdjęciem z moimi poprawkami, wstawiłam go właśnie dla tych, którzy chcieliby z niego skorzystać. Wiem natomiast, że półka kotom służy, jest doskonałym łącznikiem pomiędzy szafami na przeciwległych ścianach, na szczyt gałęzi wchodzi się z szafy, na niższe piętro z sofy lub drapaka-tuby. Dla mnie każdy zasób dodany przez opiekuna dla kota jest bezcenny, nawet, jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się dziwny. Te półki pierwotnie zaprojektowane zostały na książki, producent dodał legowiska jako przystosowanie dla kotów, więc myślę, że i otwory będą do przejścia, musi tylko o nich wiedzieć. To nie jest "fabryka kocich mebli"

Koty jak najbardziej chodzą po pniu, skaczą po półeczkach i przeskakują je, to nie są wysokie przeszkody

[Jaskier]

Dorotko - agresywność: zero
Widzę Twój post i dodałem tylko swoją wizję zatrzymania "przodu" gałęzi, dla ludzkich oczu. Przy 25 cm szerokości gałęzi może śmiało zostać ze 3 cm a resztę wyciąć.
Mnie po prostu przeraża myśl o tym, że kot omija gałąź. Chyba bym dostał zawału jakbym coś takiego zobaczył To co ja sobie wymyśliłem jest pozbawione takich szykan - J jest coraz starszy a chciałbym żeby korzystał ze wszystkiego mimo, że nie planuję drugiego kota.

Nadal twierdzę, że ładne i niedrogie toto. Nie mam już wolnej ściany

[Luinloth]

Kotostrada ze szkła ale z dywanikiem jakimś?
Ja pokazałam Chłopu te loftowe półki, to mi powiedział, że półki dla kotów są tańsze i przynajmniej są od razu dostosowane dla kotów. Na takie wielkie drzewo trochę mi szkoda kasy, chociaż jest śliczne, i pewnie po prostu zamówimy normalne najprostsze kocie półki

[Dorszka]

Mnie po prostu przeraża myśl o tym, że kot omija gałąź. Chyba bym dostał zawału jakbym coś takiego zobaczył

Wiem, że drogie A strach... To też wiem, przerabiam na opiekunach codziennie. I to nie jest tak, że ja jestem strachu pozbawiona, bo u mnie jest szeroko, ale gdybyś zobaczył, jak one niekiedy tam biegną... Ale muszą mieć coś z życia. Kiedy widzę na FB napięte, smutne pyszczki, czasami wręcz depresyjne, bo życie toczy się pomiędzy miską a kanapą

Wczoraj byłam na konsultacji, w której opiekunka stwierdziła, że nie ma jak czegokolwiek powiesić, że to zbyt skomplikowane, ona nie wie, jak rozmieścić. Jak pokazałam to, zaczęła rozpuszczać wodze fantazji, i raczej tego akurat nie kupi, ale "incepcja" jest!

Kotostrada ze szkła ale z dywanikiem jakimś?

No właśnie nie Chodziło o to, żeby się komponowały z resztą otoczenia, tam było dużo przeszklonych przestrzeni, bardzo piękny dom, ale nie z perspektywy kota

Ja uważam, że proste półki to najpewniejsza inwestycja, stabilne, koty zarówno na nich poleżą, jak i pobiegają. Jakieś przerwy, dziury schodki, łatwo to zrobić z prostych materiałów, więc ja się pozachwycam takimi rozwiązaniami, podpowiem, gdy nie jestem w stanie przebić się z typowo kocimi, każda wygrana na tym polu to veni, vidi, vici!

[Jaskier]

Wiem, że drogie

No właśnie nie. Nie ironizuję. Zadaniem pytanie mojemu znajomemu stolarzowi jak on by zrobił coś takiego ale dla mnie to trudny temat i cena 1,4 kPLN jest niewygórowana.

Niech biegają, pędzą ale niech drobny błąd w obliczeniach w kociej główce nie powoduje upadku.

[Moni_Q]

Potrzebuję porady. Chcę w końcu zrobić półki w sypialni, przejrzałam wątek półkowy na starym forum i tam pisałam, że nawet zdjęć nie powiesiliśmy a co dopiero półki, no i niestety nic się nie zmieniło od tamtej pory.

Mam taką ścianę do zagospodarowania i chcę tam dać półki LACK z Ikei, które wyłożyłabym jakąś wykładziną. Czy taki rozkład jest ok? A jeśli nie to jak zrobić żeby było dobrze?

półki.png (16.72 KiB) Przejrzano 10798 razy